Trójwymiarowy mural Viktora Puzina z 2018 roku padł ofiarą nieokiełznanych kibiców. Na szczęście artysta nie zapomniał o swoim dziele i odwiedził nas po praz kolejny, żeby przywrócić świetność swojej pracy zatytułowanej "Extra Volume"
Jak już nie raz się przekonaliśmy - kibice nie zważają na sztukę. Zamiast walczyć z ich "artystycznymi" zapędami, Viktor Puzin postanowił zaadaptować swój mural do ciężkich warunków panujących w okolicy.
Viktor Puzin - Extra Volume, fot. Paweł Trzeźwiński
Viktor Puzin - Extra Volume vol.2, Pomorska 84, Łódź, 2019, fot. Paweł Trzeźwiński
Pod muralem powstała "ramka", w której artysta sam umieścił swoje podpisy i tym samym wyznaczył pole do ewentualnych dalszych interwencji miłośników piłki nożnej. Mamy nadzieję, że łódzcy kibice rywalizujących ze sobą klubów piłki nożnej staną na wysokości zadania i następnym razem ominą mural Viktora.
